/Pippi w samej koszulce i jednej skarpetce, z "oryginalnymi" sztywnynmi warkoczykami, które potem przeszły małą zmianę (na bardziej miękkie, bez drucików)
Tu Pippi już w fartuszku, ale nadal w jednej skarpetce :) Ach ta Pippi!
A tu już ostateczna wersja. :) Z kompletem skarpetek, w fartuszku i z mięciutkimi warkoczykami :)
A tu "grzeczna" Pippi :)
Zuzia bardzo polubiła nową laleczkę. Podobała jej się nawet w łysej wersji. ;) W końcu lala wykonana od początku do końca z własnego projektu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz