Jeśli Wasze dzieci lubią bawić się w gotowanie i częstować Was udawanym jedzonkiem to dzisiejszy post może Was zainteresować - pokażę jak własnoręcznie krok po kroku przygotować jedzonko z filcu. :) To łatwizna, nie bójcie się :) Poradzą sobie i osoby zupełnie raczkujące w szyciu. Co powiecie na taki wakacyjny projekt?
Potrzebny będzie kolorowy, cienki (1mm) filc - do kupienia np. w pasmanteriach, w Empiku, Tesco, sklepach plastycznych i na allegro. Koszt jednego arkusza A4 to ok 1,40-2 zł. Ponadto ostre nożyczki, nici, igła i wypełnienie - może być np. z poduszki jaśka, starczy tego na sporo jedzonka.
Gotowi? Zaczynamy!
Na początek coś banalnego - makaron kokardki - farfalle.
Z jasnego filcu wycinamy prostokąt, przygotowujemy brzeg - ostrymi nożyczkami wycinamy małe trójkąty. Składamy i przeszywamy środeczek. Gotowe! Teraz doróbcie jeszcze kilka sztuk, zabawa będzie lepsza z większą ilością makaronu.
Składamy i przeszywamy kilkukrotnie środek.
Gotowe! Teraz doróbcie jeszcze kilka sztuk, zabawa będzie lepsza z większą ilością makaronu.
Truskawki
Z czerwonego filcu wycinamy koło, a następnie dzielimy je na połowy - wystarczy złożyć koło na pół i przeciąć - z jednego koła powstaną dwa owoce. Koło można odrysować od jakiegoś przedmiotu, użyć cyrkla albo narysować własnoręcznie - nie musi być idealne, truskawki nie są przecież idealnymi stożkami.
Bierzemy jedno półkole i wyszywamy pesteczki - robimy supełek, wbijamy od dołu igłę, przeszywamy ze 2-3 razy blisko siebie (ja zwykle w maleńkiego X) i pesteczka gotowa. Możemy teraz przesunąć igłę z nitką i przebijając się od spodu do góry tworzymy kolejną pesteczkę.
'
 |
| truskawka od wewnątrz (nić zawiązujemy na supełek i obcinamy) |
Gdy pestki będą gotowe czas złożyć półkole na pół - prawymi stronami do siebie (a więc widoczne będzie wnętrze z nieestetycznymi nitkami) i zszywamy prosty brzeg - na zdjęciu pokazuje to miejsce biała, nieprzerywana linia. Przewracamy na prawą stronę.
Wypychamy
Ponownie nawlekamy igłę, zawiązujemy supełek i zszywamy dookoła brzeg truskawki fastrygą. (dość długie, przerywane linie).Wypełniamy wkładem z poduszki, watą czy czymkolwiek miękkim. Ściągamy nitkę, truskawka się "zamyka" - nie musi być zamknięta szczelnie, tę dziurę zakryją listki. Zszywamy brzegi tak zeby dziura trzymała się mniej więcej nadanego jej kształtu.
 |
| ściągamy nitkę (nieobciętą, nadal z igłą) mniej więcej tak |
Z zielonego filcu wycinamy listek, kładziemy go na "dziurze" powstałej po zamknięciu truskawki i albo przyklejamy go klejem na gorąco albo przyszywamy na okrętkę.
Gotowe! :)
Pierwszy posiłek w polskim stylu - makaron z truskawkami gotowy!
W następnym wpisie przygotujemy wspólnie filcowy słodki poczęstunek. Zapraszamy!
Filcowe cuda:) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPistacio, tu nie ma co podziwiać tylko sięgnąć po igłę i filc i działać! :) To naprawdę nietrudne. :)
UsuńŚwietne truskawy :D Podoba mi się swojskość dania ^_^ I podziwiam inwencję twórczą, w miarę prosta rzecz do zrobienia, ale trzeba jeszcze na to wpaść i uszyć.
OdpowiedzUsuńPrzekopywałam internet w poszukiwaniu wskazówek jak uszyć jedzonko. Niektóre można rozgryźć bez tutoriala, do innych trzeba trochę pomocy. Pomyślałam, że stworzę ten cykl z polskimi napisami ;) może akurat komuś się przyda. Zachęcam do szycia, to napradę proste.
OdpowiedzUsuńŚwietne, ale chyba jednak nie takie proste jak piszesz, szczególnie truskawki wyglądają na nieco bardziej skomplikowane.
OdpowiedzUsuńHmmm myślałam, że nie jestem szczególnie zaawansowana w szyciu, więc każdy może dać radę takie truskawy uszyć. ;) Jest troszkę dłubania, ale wydaje mi się, że są wykonalne.
UsuńPozdrawiam :)