W styczniu w ramach Dziecka na warsztat Zuzia została wprowadzona w świat geografii. Bawiłyśmy się mapą, przyjrzałyśmy się faunie niektórych rejonów świata i wiele więcej.
Na myśl o temacie "geografia" wiedziałam, że muszę sprawić Zuzce mapę w duchu Montessori. Ogrom pracy zawodowej sprawił, że zrobiłam ją w uproszczonej formie, ale niewykluczone, że powrócę do niej jeszcze zainspirowana blogiem Imagine our world. Stąd też wzięłam szablony do wycięcia kontynentów. Na szczęście w naszych pudłach z zabawkami znajduje się dużo zwierząt, więc na razie obyłyśmy się bez tych filcowych.
Zuzka miała okazję przyjrzeć się, które zwierzątko zamieszkuje który kontynent. Sama miała ochotę je trochę przeprowadzić (łącznie z rodzicami - tatę konsekwentnie wysyła do Afryki, mamę do Azji, a sama chce zamieszkać w Ameryce Południowej).
Oprócz filcowej mapy świata często wracałyśmy też do "Map" Mizielińskich. Zuzka była zachwycona, zwłaszcza ilością zwierząt przedstawionych w nich. Szczególnie jednak zafascynował ją temat tego, gdzie mieszka jej ukochana ciocia Kama. Co rano sięgała po książkę, pytała "gdzie Kama?" a po wskazaniu jej własciwej strony nie miała problemu z namierzeniem właściwego miasta - Nicei.
Swoje miejsce zamieszkania też udało jej się zlokalizować.
A skoro już o miejscu zamieszkania mowa, oto jak odnaleźć Zuzię we Wszechświecie:
Dzięki mapom kilku państw ćwiczyłyśmy naszą pamięć - grałyśmy w memory flagami, a wcześniej ćwiczyłyśmy spostrzegawczość dobierając flagi w pary.
Dzięki zdjęciom ze strony Gift of curiosity przedyskutowałyśmy temat tego, co można znaleźć na ziemi, co w powietrzu, a co w wodzie.
No i oczywiście nie zabrakło nam zabaw sensorycznych.
Akrtyczne klimaty
Dzika Afryka
W głębiach oceanu...
A tak robi się fale w oceanie. ;)
Jeśli jeszcze Wam mało zabaw geograficznych to koniecznie zajrzyjcie do innych uczestniczek Dziecka na warsztat:
Podziwiam zawsze zdolności artystyczne!
OdpowiedzUsuńChyba więcej u mnie zapału niż zdolności, ale dziękuję :)
UsuńPiękna mapa na pomysł z woda nie wpadłabym w żadnym momencie zabawy:)a osatnio własnie lowilyśmy rzeczy z lodu.
OdpowiedzUsuńMoja Zuzka nie chciała skończyć zabawy choć co chwila wołała, że mokro. ;) Fajne są takie zabawy, wystarczy ręcznik w pobliżu i niewielka ilość wody a nie dojdzie do żadnych zniszczeń.
Usuńpiękna mapa, ciekawy warsztat
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńŚwietnie opracowany warsztat! Pomysł z 'oczkiem' - rewelacja...i do tego zabawy sensoryczne, coś co bardzo bardzo lubimy ;) My również w temacie kontynentów, ale niestety nie zdążyliśmy ogarnąć wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńU nas udało się zrobić tyle ile się udało, bo akurat mieliśmy ferie (choć akurat choróbska nas powaliły więc i tak nie było tak fajnie jak mogło).
UsuńDziękuję :)
Na bogato! Też bardzo lubię bloga Imagin our life i też szyję mapę zgodnie z ich szablonem :) Pokusiłam się też o zwierzaki, zobaczymy na ile starczy mi cierpliwości :D Wam wyszła bardzo fajnie, a jak dołączyć do tego książkę Mizielińskich i pudła sensoryczne, jest naprawdę świetnie!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Brakuje mi tego czasu spędzanego z Zuzką przed moim powrotem do pracy, a najgorsze, że co wieczór siedzą nad lekcjami, sprawdzianami i inną papierkową robotą, więc na szycie czasu nie starcza. :( Zobaczymy, może do maja ogarnę filcowe zwierzątka. :)
UsuńBardzo fajnie opracowałyście temat... różnorodnie i ciekawie... Pawie oczko z lokalizacją, uszyta mapa i te zabawy sensoryczne... Brawo Wy :-D
OdpowiedzUsuńDziękujemy, dziękujemy :)
Usuńuszyta mapka bosskaaa. ja to jestem gamoń w te klocki, ale ogarnę to.. ogarnę i już, bo mn ie zachwyciła :) a chcecie się jeszce więcej kreatywnie pobawić?:) zajrzyjcie na prosil Zwierzaki Pocieszaki na fb - 8 tygodniowe, kreatywne wyzwanie ;)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę nie jest takie skomplikowane, zachęcam do spróbowania :) Filc jest super.
UsuńDziekuję, zajrzę :)
Macie fajną kolekcje zwierzaków. Świetne zabawy sensoryczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kolekcja z różnych źródeł więc proporcje zwierzątek dość zachwiane, ale mamy dzięki niej mnóstwo radości (tak, tak - rodzice też!) :)
Usuńzabawy sensoryczne rewelacja! Wg mnie najlepszy warsztat! z pewnością pomysły sensoryczne wykorzystam <3 zwłaszcza ze dotyczą ukochanych przez Karola zwierzaków!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) My też kochamy zwierzaki i często się nimi bawimy.
UsuńMuszę dokończyć wreszcie post o zabawach sensorycznych, który miał się ukazać jeszcze przed świętami i tak mi wisi na liście wersji roboczych.... :) Skoro tylu fanów zabaw sensorycznych się odezwało, to nie może być inaczej!
Jako geograf zakochał się w tym wpisie jak i w całym blogu. Super zabawy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))
UsuńRewelacyjna MAPA! Właśnie tchnełaś w nas natchnienie na stworzenie czegoś podobnego!
OdpowiedzUsuńSuper pomysły, świetna mapa :-)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny warsztat. Az sama odbylam podroz ogladajac twoje zdjecia. Moze w koncu zrobie takie dla Miski jak juz bedziemy na swoim. Pozdrawiamy z Francji
OdpowiedzUsuń