Zuzia skończyła roczek!
Zaproszenia na urodziny już pokazywałam, ale na tym nie koniec sówek :)
Tort, z tego przepisu, choć nieco zmienionego, bo z wiśniami i dżemem wiśniowym. Był przepyszny, Zuzia zjadła cały kawałek.
Muffinki owocowe upieczone w foremkach stąd
A tu nasze dekoracje :) Kupione (serwetki, mieliśmy również kubeczki, talerzyki, gwizdki i czapeczki) a także handmade :) Nie byłabym sobą, gdybym ich nie zrobiła. Siedzieliśmy z mężem do 3 w nocy, żeby je wszystkie skleić, po tym jak już tort był przygotowany. Emocje i tak nie pozwalały nam spać.
To była wspaniała impreza :) Oby jak najwięcej takich przed Tobą, Córeczko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz