wtorek, 3 lutego 2015

Małgorzata Strzałkowska "Mały Duszek"




Małgorzata Strzałkowska to ostatnio chyba ulubiona obok Erica Carle'a autorka Zuzi. :)  Mamy na razie tylko kilka jej książeczek, ale większość z nich to absolutne hity! 


"Mały Duszek" to absolutny hit naszej biblioteczki! Dziś skupimy się więc na tej książeczce, a kolejne tytuły pokażemy w następnych postach. 












Absolutny hit, no bo jak tu  nie kochać Duszka, który i śmiesznie wygląda (ach, ten pękaty brzuszek, jak zabawnie jest go pokazywać!) i ma wspaniałe zainteresowania (lubi kwiatki! Tak jak Zuzia! Uwielbia je głoooośno wąchać) i zajęcia.





Przez duszka Zuzia przeżyła jakiś chwilowy kryzys i przestała pokazywać nos na hasło "nos". Zamiast tego reagowała na... "gdzie jest krasnoludek?". Ale to chyba tylko dowód na wrażenie, jakie wywarł "Mały Duszek".






Dżem też można wyjadać z radością :)
A wąsy babci??? To dopiero zabawa!



Przepiękne ilustracje Beaty Zdęby, wyglądają na malowane na płótnie, zupełnie inne niż wygenerowane komputerowo jakich nie brak w książeczkach dla dzieci to kolejna zaleta książek Małgorzaty Strzałkowskiej.

Zabawna historia, duuużo okazji do zabawy w pokazywanki, rymy (choć nie w każdej linijce) i uroczy bohater. Dla nas bomba! :)



Małgorzata Strzałkowska, Mały Duszek, wyd. Bajka




2 komentarze:

  1. Dzień dobry, Madziu. :) Wszystkie (no, prawie wszystkie, bo tych Disneya nie znaliśmy) książeczki, o których piszesz czytałam z moim wnuczkiem Bartusiem. Fajnie, że piszesz o nich. Chciałabym dla Zuzi polecić Ci książkę "Naciśnij mnie" Hervé Tulleta. Radości przy niej co niemiara! :))
    Pozdrawiam serdecznie i ślę uściski dla córeczki,
    Mirka (Akrim z B-netki) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mireczko Kochana, dziękuję Ci za wszystkie ciepłe słowa! "Naciśnij mnie" mamy na liście na potem, bo coś mi się wydaje, że Zuzka jeszcze za mała.
      Całuski dla Bartusia!

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...